papiloticygaro.blogspot.com

poniedziałek, 18 czerwca 2012

kwiatki, bratki i stokrotki

Dziś w tak piękny i słoneczny dzień, czuć dookoła tylko zapach kwiatów.
A więc nic innego nie pozostaje jak tylko też parę zrobić. Nic trudnego...

1. kawałek materiału. Zaczniemy od kwadratu (w tym przypadku czarny, aby lepiej było widać).
    Zależy jakiej wielkości chcecie kwiatek zrobić. I z ilu płatków będzie się składał.




2. Z kwadratu wycinamy koło.



3. Teraz opalamy świeczką brzegi. W zależności od materiału, każdy inaczej reaguje na ciepło.




4. Następnie trzeba zszyć wszystkie płatki razem. Przyszyć zapięcie broszki.



5. I można powiedzieć, że broszka gotowa!!!

A jak przymrużymy oczy, to wyglądają jak żywe:) Prawda?






Miłej zabawy

niedziela, 17 czerwca 2012

świeca dla bliskich


Dziś odpalam świeczkę, dla pewnej osoby, która potrzebuje pomocy. W ten sposób myślę o bliskich, których już nie ma ze mną, a które na pewno czuwają nade mną i moimi bliskimi. Wiem, że wszystko się ułoży i będzie dobrze, ale lęk zawsze pozostaje.
Jeżeli Wy też macie takie osoby, zapalcie świeczkę i pomyślcie o nich chwilę. Mi to bardzo pomaga...
Pozdrawiam

środa, 13 czerwca 2012

kołnierzyk z guzików

Wczoraj wyznania do mojej siostry, dziś z innej beczki. Skoro wczoraj był remis (w meczu Polska - Rosja). To i ja przedstawiam swoją wersję remisu. Czyli 1:1 biały:czarny.

Wystarczy trochę materiału, tasiemki, wszystkie guziki jakie znajdziemy w domu i dobre chęci. Trochę czasu też się przyda:)




wtorek, 12 czerwca 2012

dla niej...

Parę dni temu jedna z najbliższych mi osób, też zaczęła tworzyć blog http://wsercumigawka.blogspot.com/. Jestem bardzo z niej dumna i bardzo ją kocham.
to dla niej:

to zdjęcie znalazłam w internecie i się zakochałam. Uwielbiam taki styl fotografowania.

piątek, 8 czerwca 2012

przepis na kulki raffaello

Dziś pewnie dla wielu Polaków wielki dzień :) Ja nie jestem fanatyczką piłki nożnej, ale dziś na pewno poświęcę czas na mecz Polska - Grecja. Chcąc solidaryzować się z naszą drużyną dodaję i mój mały akcent biało-czerwony. Trzymam kciuki za piłkarzy i za Was. Bo przepis jest bardzo prosty. Efekt super, a smakuje niebiańsko!

Składniki:
100 g wiórków kokosowych do masy
100 g wiórków kokosowych do obtaczania
200 g masła
200 g cukru
125 ml wody
250 g mleka w proszku
2 płaty wafli ( andruty wielkość około arkusza A4)
migdały 100 g wystarczy.

Wykonanie:
Zagotować wodę i rozpuścić w niej cukier, a potem wystudzić. Po ostudzeniu wlać do miski, dodać 100 g wiórków, miękkie masło, mleko w proszku i drobno rozkruszone wafle. Wymieszać masę mikserem. Początkowo masa będzie trochę luźna, ale po wstawieniu do lodówki na około 40 min. zrobi się gęsta i idealna do formowania kulek.
W tym czasie sparzyć wrzątkiem migdały i obrać je ze skórki. Ze schłodzonej masy formować kulki i wciskać migdał do środka, a następnie obtaczać w pozostałych 100 g. wiórków kokosowych.




Z tej ilości wyszło 40 kulek
A oto efekt końcowy


czwartek, 7 czerwca 2012

naszyjnik z lnu

Dziś święto, więc i dodatki powinny być odświętne.


Może naszyjnik z lnu? Oczywiście wszystko może nie jest takie idealne. Ale obserwujcie dobrze, bo się rozwijam i dojdę do perfekcji. Chyba każdy do tego dąży. Wydaje mi się, że jest to zaletą ludzi ambitnych.
A tymczasem, życzę miłego popołudnia. I już się nie mogę doczekać następnego spotkania.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

dzień dziecka

A że był Dzień Dziecka, wybrałam się z moim synkiem na imprezę dla Dzieciaków. Oczywiście, życzeniem jego było, aby Pani wymalowała go jak "Króla Lwa", więc życzenie zostało spełnione.
Tak mu się to spodobało, że w domu też chciał sobie pomalować buzię...W ostatniej chwili zabrałam mu z ręki mazak, bo właśnie się zabierał do pracy. Do własnej wersji malowania króla lwa na twarzy:)

broszka, bransoletka

Broszka i bransoletka







Napewno widzieliście jak się robi takie broszki, więc nie będę się powtarzać. Musicie tego spróbować. Niesamowita przyjemność. Zwłaszcza z "opalania". Tworzą się niesamowite kształty, których nie zawsze można przewidzieć. Ale dzięki temu są jeszcze ciekawsze i nigdy nie będzie drugiej takiej samej.

A że broszka i koralikowe cudo jest też małym podarunkiem zapakowałam w zrobione ekspresowo "pudełko".




tęskniłam

Parę Dni mnie nie było, a jak bardzo tęskniłam. Dziękuję za wszystkie odwiedziny. Zapraszam do komentarzy.
Dziś kolejna odsłona. Początki w tworzeniu biżu.